Uśpione komórki: przyszłość już tu jest!

image

Śpiące komórki: przyszłość już tu jest!

Pomysły na podróż / Najlepsze hotele i restauracje Zapewne pamiętasz film "Piąty element" i niezwykłe pokoje hotelowe na statku "Fhloston's Paradise", które przypominały skrytki bankowe lub szafki w supermarkecie. Najprawdopodobniej Luc Besson nie jest pierwszą osobą, która wpadła na taki pomysł, ale żywo ucieleśnił go na ekranie.

Dziś, dzięki ultranowoczesnym Japończykom, każdy może poczuć się jak Corbin Dallas i zamieszkać w hotelu kapsułowym. Jak na razie stają się one popularnym trendem jedynie w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jednak praktyczność, wygoda i oryginalność, jaką oferują odwiedzającym hotele kapsułowe, sprawią, że wkrótce idea ta rozprzestrzeni się na cały świat.

Tymczasem proponujemy dowiedzieć się, co sprawia, że miniaturowe cele sypialne z przyszłości są tak atrakcyjne dla turystów.





Hotele kapsułowe to pomysł rodem z hollywoodzkich filmów science fiction. Niewielkie cele sypialne, połączone wspólnym holem, stają się coraz bardziej popularne w Japonii. I jest to zrozumiałe, ponieważ populacja Kraju Wschodzącego Słońca jest prawie równa populacji Rosji, a terytorium jest kilkadziesiąt razy mniejsze. Ponadto taki biznes nie wiąże się z ogromnymi inwestycjami kapitałowymi i obecnością imponującego wielokondygnacyjnego budynku ze strony właścicieli. A niska cena oryginalnych "apartamentów" przyciąga niskobudżetowych turystów z całego świata, którzy chcą tanio spędzić noc.

Pierwsze hotele kapsułowe zostały wynalezione w 1979 roku, ale niewiele przypominały nowoczesne hotele high-tech.





Z reguły hotele kapsułowe mieszczą się w niewielkich budynkach, co sprawia, że wszystkie pokoje są w nich kilkakrotnie mniejsze niż w tradycyjnych hotelach. W ten sposób przypominają bardzo popularne wśród turystów hostele, ale w przeciwieństwie do tych ostatnich, zapewniają odwiedzającym pełną prywatność i komfort.

Już w recepcji czeka na nas pierwsze japońskie dziwactwo: po hotelu poruszamy się wyłącznie w skarpetkach. Będziesz więc musiał oddać swoje buty konsjerżowi, który zamknie je w spersonalizowanej "szafce".





Ponadto w tych hotelach obowiązują pewne ograniczenia, podobnie jak we wszystkich japońskich obiektach: wstęp osobom wytatuowanym i pijanym jest zabroniony!





Podobnie jak w zwykłych hotelach, pokoje-kapsuły, bez okien i normalnych drzwi, w których człowiek nie może nawet wstać na swój pełny wzrost, różnią się od siebie poziomem komfortu i otoczeniem. Noc w takim pokoju kosztuje średnio 3300 jenów, czyli około 35 dolarów amerykańskich. Będziesz miał jednak do dyspozycji bardzo czysty i wygodny prysznic, kawiarnię i niewielką część wypoczynkową. Pokój można również wynająć na godzinę za 500 jenów (około 5 USD), ale tylko w ciągu dnia. Do każdej kapsuły przypisane jest pomieszczenie do przechowywania bagażu i innych rzeczy osobistych, które znajduje się w piwnicy.

Unikalną cechą hoteli kapsułowych jest to, że istnieją oddzielne hotele tylko dla mężczyzn i tylko dla kobiet. Nie słyszeliśmy o istnieniu hoteli mieszanych w Japonii.

Z reguły w hotelach kapsułowych prysznice znajdują się tylko w piwnicy, a toalety na każdym piętrze. Ponieważ Japończycy bardzo szanują przestrzeń osobistą i uwielbiają wygodę, każda kabina prysznicowa ma bezpiecznie zamykane drzwi.





Ponadto w łazience znajduje się nie tylko mydło i inne produkty higieniczne, ale także mała suszarka do włosów. I to jest bardzo przyjemne. Jak mówią, wszystko dla ludzi!





Same pokoje kapsułowe, najczęściej rozmieszczone na dwóch poziomach, tak aby goście mogli wygodnie wspiąć się do swojego pokoju. W recepcji masz możliwość wyboru, na jakiej "wysokości" chcesz zostać. Kapsuły na drugim poziomie mają bardzo wygodne schody, więc nie będziesz miał problemu "jak dostać się do swojego pokoju?".





Co zaskakujące, pokoje w kapsułach są bardzo przestronne - około 2 metry długości, 1 metr szerokości i 1,25 metra wysokości - więc nie czujesz się uwięziony w trumnie. Wewnątrz kapsuły są znacznie bardziej komfortowe i zaawansowane technologicznie niż zwykłe pokoje hotelowe w tej samej kategorii cenowej. Niemal całą przestrzeń zajmuje "łóżko", a raczej gruby i miękki materac. W japońskich hotelach kapsułowych nie trzeba martwić się o czystość pościeli, w przeciwieństwie do europejskich hosteli.





W pokoju znajduje się niewielka półka na telefon komórkowy i inne niezbędne rzeczy, a także lustro. Na jednej ze ścian znajduje się panel sterowania. Jak można się bez niego obejść? Z jego pomocą można samodzielnie regulować temperaturę powietrza, jasność oświetlenia, zegar, budzik, naładować telefon komórkowy i obejrzeć kolejny odcinek "Gry o Tron" na małym wbudowanym telewizorze. W kapsule znajduje się również telefon do kontaktu z obsługą hotelu.





Wadą większości tych hoteli jest to, że wszystkie napisy i instrukcje są wykonane w języku japońskim, bez zwykłej angielskiej wersji w pobliżu. Ogólnie rzecz biorąc, Japończycy bardzo słabo mówią po angielsku. Powodem nie jest ich wiek, ale status społeczny. Jeśli szukasz pomocy, nie zwracaj się do młodych ludzi, którzy według naszych standardów powinni znać przynajmniej jeden język obcy. Naprawdę pomocni będą tylko biznesmeni w surowych garniturach - najczęściej są to pracownicy międzynarodowych firm. Dlatego, aby porozumieć się z personelem i zrozumieć instrukcje, należy skorzystać ze słownika lub tłumacza głosowego w smartfonie.

Drzwi w pokojach kapsułowych są przezroczyste, dzięki czemu odwiedzający nie odczuwają dyskomfortu związanego z całkowitą izolacją. W nocy okno można zamknąć zasłoną, która jest zabezpieczona u dołu zatrzaskiem, a światło z korytarza nie przenika do pokoju.





Poza pokojem goście mogą spędzać wolny czas w małej kawiarni. Nie ma tu obsługi, a wszystkie napoje można kupić w automacie.





W Japonii "wi-fi" nie jest zbyt powszechne, więc w niektórych hotelach można znaleźć bezpłatne przewodowe połączenie LAN. Warto zauważyć, że brak bezpłatnego dostępu do Internetu jest głównym problemem turystycznym w Kraju Kwitnącej Wiśni. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że Japonia jest najbardziej zaawansowanym technologicznie krajem na świecie. Nawet w Estonii całe terytorium kraju pokryte jest siecią wi-fi!


Hotele kapsułowe stopniowo pojawiają się w innych krajach świata. Ale poziom komfortu w nich jest znacznie niższy niż w Japonii, a cena jest znacznie wyższa. Ale jeśli będziesz w ojczyźnie hoteli kapsułowych, koniecznie zatrzymaj się na noc w celi sypialnej, aby przez chwilę poczuć się jak Corbin Dallas na pokładzie wielkiego hotelu "Paradise of Fhloston".


Życzymy udanych wakacji!



Omów artykuł Powiedz znajomym: Subskrybuj magazyn:
  • Czytaj także
  • Komentarze