"Czyste piękno" to kategoria, która nieustannie ewoluuje. W ciągu ostatnich kilku lat obserwujemy, jak coraz więcej marek kładzie nacisk na ekologiczne składniki, opakowania i metody produkcji. Przy tak dużym rozwoju czystego piękna, trudno jest nadążyć za wszystkimi nowinkami. Dlatego też Hairstory postanowiło zorganizować pierwszy w historii Szczyt Zrównoważonego Piękna, wirtualne wydarzenie, które poświęcone było zrównoważonemu rozwojowi w branży kosmetycznej. W wydarzeniu wzięli udział wszyscy, którzy są znani w branży kosmetycznej. Mówimy tu o dyrektorach generalnych, założycielach i członkach zarządu, takich jak Gregg Renfrew, dyrektor generalny Beautycounter, Rose-Marie Swift, założycielka RMS Beauty oraz Mia Davis, wiceprezes Credo ds. zrównoważonego rozwoju i wpływu.
Podczas wydarzenia, uczestnicy przysłuchiwali się szczerym rozmowom na tematy od czystych formuł po świadomy konsumpcjonizm. Przez pięć godzin paneliści dzielili się cennymi spostrzeżeniami, które nakreśliły żywy obraz obecnego stanu czystego piękna. Poniżej przedstawiamy kilka wniosków, na które powinnaś zwrócić uwagę.
Chociaż przemysł kosmetyczny poczynił znaczne postępy w zakresie stosowania składników, które są lepsze dla Ciebie i środowiska, eksperci są zgodni, że jest jeszcze wiele do zrobienia. "Myślę, że patrząc na pozyskiwanie składników dla jednej z naszych największych gałęzi przemysłu, jaką jest przemysł kosmetyczny, można mieć naprawdę znaczący pozytywny wpływ" - mówi założycielka True Botanicals, Hillary Peterson. "Musimy przyjrzeć się składnikom, podskładnikom, temu, co jest w nich zawarte i jak są hodowane. Myślę, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak zaopatrzenie wpływa na rolników.
Powinniśmy również zwrócić uwagę na to, jak wpływa to na zmiany klimatyczne."
Współzałożycielka i co-CEOGlow Recipe , Sarah Lee, powtórzyła te sentymenty i zachęciła marki do myślenia o czystych składnikach i formułach w sposób holistyczny. "Czystość to coś więcej niż tylko lista składników" - mówi Lee. "To podejście do piękna w ogóle - podejście do tego, jak ludzie robią zakupy i jak my edukujemy jako marka. Chcemy myśleć o tym, w jaki sposób możemy wpłynąć na każdy aspekt rozwoju produktu. Może to być pozyskiwanie surowców lub to, jak wpływają one na naszą skórę i Ziemię. Chcemy być naprawdę świadomi tego, w jaki sposób wpływamy na społeczność".
Świadomy konsumpcjonizm odnosi się do celowego kupowania produktów, które mają pozytywny wpływ na społeczeństwo, gospodarkę lub środowisko. Podczas pandemii COVID-19 nastąpił interesujący wzrost w tej filozofii konsumenckiej. Meika Hollender, wiceprezes Grove Collaborative ds. komunikacji, twierdzi, że można to przypisać jednemu głównemu powodowi: "Ludzie spędzali tak dużo czasu w swoich domach, a ich dzieci spędzały tak dużo czasu w środku. Nagle wszyscy staliśmy się bardziej świadomi, jeśli wcześniej nie byliśmy, czego używamy w naszych domach na co dzień." Hollender mówi, że "czyste" produkty we wszystkich kategoriach nadal kradły udział w rynku tradycyjnym formułom w czasie pandemii, zauważając, że skuteczność i cena pomogły je napędzić.
Istnieje mnóstwo marek kosmetycznych, które są naprawdę czyste i zrównoważone (wystarczy przejrzeć nasze nagrody Eco Beauty Awards za rok 2021). Ale jest też sporo greenwashingu - terminu, który odnosi się do marketingowego żargonu. Nienawidzę terminu "pochodzenia roślinnego" - mówi założycielka i dyrektor wykonawczy Made Safe, Amy Ziff, używając go jako przykładu greenwashingu. "To nie mówi całej historii".
Made Safe jest organizacją non-profit, która pracuje nad zwalczaniem tego typu marketingu. Firma ułatwia konsumentom identyfikację czystych produktów i zapewnia firmom wytyczne do produkcji produktów z certyfikatem Made Safe. "Wielu innych graczy powie: 'Jeśli o tym nie wiemy, załóżmy, że jest w porządku'" - mówi Ziff. "W ten sposób gra się od zawsze. My wywróciliśmy cały ten model do góry nogami i powiedzieliśmy: 'Nie, zróbcie to'. Podziwiam marki, które mają odwagę zrobić krok w tym kierunku. To jest trudne. Jesteś jak łosoś płynący pod prąd. My certyfikowaliśmy kilka tysięcy produktów i pracujemy z ponad 100 markami, a to jest możliwe. Wprawiamy rynek w ruch, a to daje ogromną satysfakcję."
Eksperci twierdzą, że zmniejszenie wpływu opakowań na planetę wymaga równego wysiłku ze strony marek i konsumentów. "Jako marka naprawdę wierzymy, że naszym zadaniem jest umożliwienie konsumentom, aby ich nawyki stały się bardziej zrównoważone" - mówi Stephanie Hon, założycielka i dyrektor generalna firmy Cadence. "Tak więc zachęcamy konsumentów do kupowania luzem, zamiast kupowania plastiku jednorazowego użytku. System recyklingu nie jest doskonały, ale dla masowych butelek w porównaniu z jednorazowymi, skłonność i prawdopodobieństwo, że zostanie poddany recyklingowi są znacznie wyższe. A na koniec dnia, jeśli zamierzasz dokonać zakupu, kup coś, co będzie Ci służyć przez całe życie, a nie coś, co będziesz musiał wyrzucać raz po raz."
To, czego konsumenci szukają w swoich produktach kosmetycznych, szybko się zmienia. Współzałożyciel firmy Spate, Olivier Zimmer, wziął pod lupę zapytania związane z urodą i produktami, aby odkryć niektóre z tych najnowszych trendów. "Kiedy przyjrzymy się wyszukiwaniom związanym z produktami, zauważymy gwałtowny wzrost, ponieważ konsumenci są coraz bardziej wyedukowani w zakresie zrównoważonego rozwoju" - wyjaśnia Zimmer. "Teraz konsumenci szukają bezpośrednio przedmiotów i produktów, które mogą im pomóc w podjęciu decyzji". Dzięki swoim badaniom Zimmer odkrył również, że nadrzędne terminy, takie jak wielokrotnego użytku, wielokrotnego napełniania, bezwodny i przyjazny dla środowiska, miały pozytywny wskaźnik wzrostu z roku na rok.
Przyglądając się bliżej konkretnym kategoriom, takim jak włosy i pielęgnacja skóry, Zimmer odkrył intrygujące punkty danych. "Wyszukiwania w kategorii włosów dotyczą produktów 'wolnych od' czegoś" - mówi Zimmer. "Niekoniecznie chodzi więc o to, co dany produkt zawiera lub jak jest opracowany. Chodzi raczej o to, czego nie zawiera. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, to obecnie coraz częściej mówi się o produktach bezsiarczanowych, bezsilikonowych, bez parabenów i bezzapachowych. Chociaż wolimy oceniać to, co znajduje się w produkcie, rozumiemy, że listy "nie-nie" są popularne i czasami konieczne]. Jeśli chodzi o pielęgnację skóry, wygląda na to, że cruelty-free jest tematem numer jeden, który cieszy się największym zainteresowaniem. Widzimy również, że produkty bezzapachowe odnotowują ogromny wzrost, podobnie jak bezalkoholowe i bezsilikonowe".
Ogólnie rzecz biorąc, Zimmer przewiduje kontynuację zmian konsumenckich w kierunku czystych marek kosmetycznych, wskazując, że osoby prywatne gromadzą się za firmami finansowo, które mają wartości przyjazne dla środowiska. "Patrząc na wegańskie marki kosmetyczne, widzimy, że osiągają one lepsze wyniki niż benchmark" - mówi współzałożycielka. "Czyste marki kosmetyczne również odnotowały wzrost o 12,9%".
Dowiedz się więcej na: http://filmy-seriale.pl