10 krajów, w których można wynająć (a nawet kupić!) nieruchomość za jedyne 1$
Pomysły na podróże /
Uwaga podróżnika
Jeśli nieodparcie ciągnie Cię do życia na obczyźnie, jeśli w Twojej duszy od dawna tkwi pragnienie, by zmienić wszystko i zacząć od nowa, jeśli marzysz o tym, by połączyć się z naturą lub uciec od gwarnej metropolii i osiąść na maleńkiej prowincji z jej wielowiekową historią i tradycjami - koniecznie przeczytaj ten artykuł do końca. Podpowiemy Ci, które kraje cieszą się na przyjęcie takich mieszkańców jak Ty.Włochy, Francja, Szwajcaria... Wszystkie te cudowne zakątki świata z niesamowitą siłą przyciągają turystów z całego świata. Ci, którzy byli tam choć raz, nie mogą wymazać z pamięci wspomnień o pięknym powietrzu, starożytnych zabytkach, jasnych weekendach i spokojnych, miarowych dniach powszednich. Przeprowadzka do takiego kraju może wydawać się misją niewykonalną, gdyż ceny zaczynają się tam od 35 tys. euro. Nie każdy może sobie pozwolić na taką kwotę, więc marzenie o winnicach i czystej wodzie Adriatyku często ryzykuje, że pozostanie tylko marzeniem.
W tym artykule, dzielimy się z wami tiphack, który może uratować sytuację i dać pragnienie osiedlenia się za granicą nowy wektor kierunku. Tajemnicą jest, że Włochy, Australia, a nawet Ameryka od kilku lat praktykują program zasiedlania obszarów peryferyjnych nowymi przybyszami, którzy mogą odbudować gospodarkę i ożywić życie w tych historycznie ważnych miejscach. Aby pomóc rodzinom zadomowić się w nowym miejscu, władze miasta są gotowe zrobić bardzo wiele. W tym zapewnienie mieszkań po najniższej możliwej cenie: dosłownie za 1 dolara lub euro.
Włochy
Włochy były jednym z pierwszych krajów, które rozpoczęły taki eksperyment. Na przykład piękne miasto Bivona liczy zaledwie cztery i pół tysiąca mieszkańców, a liczba ta z roku na rok szybko maleje. Podobna sytuacja ma miejsce w Lokan, gdzie domy są wynajmowane za 1 euro, aby pobudzić napływ turystów. Jeśli chcesz zostać tam na stałe, dostaniesz od gminy 9 tys. euro na trzy lata. Z pewnością wiele domów w tych miastach wymaga poważnego liftingu, ale czy to powstrzyma tych, którzy są pełni energii i tęsknią za tym, by marzenia zamienić w rzeczywistość?
Hiszpania
W maleńkiej gminie Ponga, w prowincji Asturia, liczba mieszkańców jest jeszcze mniejsza: 694. Ma za to malownicze plantacje, majestatyczne góry i ciepły, wilgotny klimat. Ze względu na oddalenie od głównych miast (Asturia, na przykład, jest oddalona o ponad półtorej godziny jazdy samochodem), Ponga nie jest popularna wśród miejscowych, którzy mają tendencję do przemieszczania się tak blisko "cywilizacji", jak to tylko możliwe. Miasto zaprasza więc młode rodziny do rozważenia propozycji przeprowadzki do tej przytulnej miejscowości, a żeby ułatwić im przeprowadzkę, oferuje pomoc w wyborze domu, dotację w wysokości 3000 euro oraz taką samą kwotę na każde dziecko urodzone w Ponga.
Japonia
W największym zurbanizowanym regionie Japonii, Wielkim Tokio, łatwo jest kupić piękny dom za mniej niż dolara. Taką samą atrakcyjną cenę oferują wynajmujący w prefekturach Shimane i Miyagi. Podobnie jak we Włoszech i Hiszpanii, liczba mieszkańców w odległych społecznościach szybko maleje, ponieważ młodzi ludzie opuszczają swoje domy, aby osiedlić się w metropoliach. Obecnie na wsi znajduje się około 100 milionów opuszczonych domów. Dlaczego nie skorzystać z takiej okazji?
Chorwacja
Mała wioska Lehrad w północnej Chorwacji, przy granicy z Węgrami, również spodziewa się napływu nowych mieszkańców. Puste domy sprzedawane są tu za 1 kunę (około 16 centów amerykańskich). Ale burmistrz gminy określił wymagania dla wnioskodawców:
- zdolność do płacenia;
- wiek poniżej 40
- lat
- ;
- zamieszkanie na danym terenie od co najmniej 15 lat
.
W zamian za przeprowadzkę, władze lokalne obiecują pokryć 20% kosztów remontu domu, przyznając nowemu właścicielowi nieruchomości około 35 000 kun (5 000 euro).
FrancjaOtwarte
na zagranicznych inwestorów jest również francuskie miasto sztuki i bogatej historii Roubaix.
Pomimo swojego dziedzictwa kulturowego i pięknych krajobrazów, gmina szybko pustoszeje i stopniowo zamienia się w "miasto duchów". Ze względu na ogromną liczbę pustych domów, władze Roubaix podjęły desperacką próbę ożywienia miasta i rozpoczęły eksperyment z nieruchomościami za 1 euro. Wszystko, co jest wymagane od przyszłych właścicieli domów, to wyremontowanie nieruchomości i uczynienie z niej stałego miejsca zamieszkania na co najmniej sześć lat.
SzwajcariaWsłuchując
się
w szum wiatru i patrząc z rozmarzeniem w dal, jak białe chmury przesuwają się nad ostrymi szczytami surowych Alp... Czy może być coś piękniejszego, zwłaszcza dla tych, którzy są już na emeryturze i chcą spędzić resztę życia w całkowitym obcowaniu z naturą? Niedaleko od szwajcarskiego jeziora Lago Maggiore znajduje się mała wioska Monti Schaga, znana z zachwycających krajobrazów i... domów za 1 franka. Ta zaciszna okolica może być prawdziwym rajem dla introwertyków lub tych, którzy tęsknią za ciszą i spokojem.
AustraliaMałe miasteczko Camnock w
Australii
, liczące 300 mieszkańców, oferuje domy do wynajęcia za jedyne 1 dolara za 7 dni.
Najważniejszym wymogiem dla przyszłych najemców jest obecność dzieci. Rolnicy wynajmują swoje domy po tak zaniżonej cenie tylko z jednego powodu: aby nie dopuścić do śmierci lokalnej szkoły. Napływ turystów z dziećmi powinien zwiększyć liczbę uczniów, co oznacza, że placówka oświatowa nie zostanie zamknięta, a konieczność wysyłania dzieci na naukę do gęściej zaludnionych miejscowości, oddalonych od Kamnok o 100 km, zniknie sama.
GrecjaKolejną
opcją dla przeprowadzki z dziećmi jest mikroskopijna wyspa w kolorowej Grecji.
Antikifera zamieszkuje zaledwie 20 osób. Większość z nich jest w podeszłym wieku, prawie nie ma ludzi młodych i dzieci. Dlatego miejscowa cerkiew obiecuje wszystkim tym, którzy przyjadą na wyspę z dziećmi i osiedlą się tu na długie lata, bezpłatne zakwaterowanie, ziemię i miesięczny zasiłek w wysokości 500 dolarów przez najbliższe trzy lata. Obecnie na Antikferze mieszkają już cztery rodziny, ale proces selekcji jest w toku.
KanadaCheap
housing w Toronto wydaje się być fikcją, czyjąś fantazją lub sztuczką pośredników.
W rzeczywistości, przez stronicowanie przez prawdziwe strony aukcji nieruchomości, można rzeczywiście natknąć się na takie oferty. Oczywiście, domy za 1 dolara nie wyglądają luksusowo. Często wymagają one gruntownych napraw, przebudowy i kompletnego przeprojektowania. Jednak nawet te fizyczne i materialne koszty przyciągają nabywców i w końcu w pełni uzasadniają ich inwestycję. Dla kreatywnych entuzjastów to świetny sposób na sprawdzenie się i samodzielne stworzenie wymarzonego domu.
USAW
Ameryce kryzys gospodarczy, w tym pandemia koronawirusa, dotknął wiele miast i wpłynął na rynek nieruchomości.
Jeśli masz stały dochód, możesz wybrać dom już za jednego dolara w dzielnicach w całych Stanach Zjednoczonych, od Detroit po St. Niektóre stany mają nawet specjalny program miejski, który pozwala nowoprzybyłym na zakup taniego domu, pod warunkiem, że go wyremontują i będą w nim mieszkać przez kilka lat.
Informacja o cenie 1 dolara za dom za granicą może nie tylko wywołać niedowierzanie, ale również wydawać się czystym oszustwem. W rzeczywistości jest to jedynie sprytna strategia mająca na celu zadowolenie dwóch stron jednocześnie: burmistrzów małych i odległych prowincji, aby ożywić życie i gospodarkę regionu, oraz nowych właścicieli nieruchomości (choć o bardzo skromnych rozmiarach), aby rozpocząć życie z czystym kontem.
Odbudować lub wyremontować dom, urodzić syna lub córkę, zasadzić drzewo (a może nawet więcej niż jedno). A wszystko to nad lazurowym morzem, wśród bujnych gór lub fantastycznych winnic. Autor: Irina Garmash Omów artykuł
- Porady dla podróżnikówAktualnościPowiedz
znajomym: Subskrybuj magazyn:
- Przeczytaj także
- komentarze